Chcesz sprzedać niezapłaconą fakturę? To dziecinnie proste!
Jakiś czas temu otrzymałeś dotację z Unii Europejskiej na założenie własnej firmy. Udało się. Od paru lat Twoje przedsiębiorstwo coraz lepiej radzi sobie na lokalnym rynku. Niestety, właśnie dziś Twoja księgowa poinformowała Cię, że kilka wystawionych przez firmę faktur wciąż czeka na spłatę.
Obawiasz się, że taki scenariusz może dotyczyć również Ciebie?
Zacznij działać! Nie czekaj biernie na rozwój wypadków, przecież istnieje prosty i skuteczny sposób na rozwiązanie Twoich problemów. Możesz sprzedać swoją wierzytelność!
Dla kogo i w jakiej sytuacji?
Wykup wierzytelności jest skierowany przede wszystkim do właścicieli firm. To właśnie oni mają najwięcej klientów, którzy potencjalnie mogą zalegać ze spłatą. Nie ma jednak przeszkód, żeby osoba, która nie prowadzi działalności gospodarczej również skorzystała z tej skutecznej metody „pozbycia się” swojego dłużnika. Jeżeli znajdziemy się w takim położeniu pamiętajmy, że czas odgrywa tu istotną rolę: – w momencie, kiedy nasz kontrahent nie płaci, im szybciej zdecydujemy się na przesłanie do firmy windykacyjnej zgłoszenia, tym lepiej – twierdzi Piotr Pisz Dyrektor Handlowy Spółki Gredan.
Krótka instrukcja – czyli co robić, gdy podejmiesz decyzję.
Krok pierwszy: klient kontaktuje się z firmą windykacyjną w najdogodniejszy dla siebie sposób. – Można wysłać formularz zgłoszeniowy, który znajduje się na stronie internetowej gredan.pl lub wysłać e-mail. Są też tacy, którzy wolą spotkać się osobiście z przedstawicielem, skorzystać z tradycyjnej poczty, wysyłając list, czy faks – mówi Jolanta Wodniak Dyrektor Handlowy Gredan Sp. z o.o.
Krok drugi: firma świadcząca usługi windykacyjne weryfikuje dłużnika. – Analizujemy przede wszystkim jego sytuację finansową, sprawdzamy jego źródła dochodu, prowadzoną działalność gospodarczą, pracę. Na tej podstawie dokonujemy oceny sytuacji i określamy jego wypłacalność – twierdzi Piotr Pisz.
Krok trzeci: opierając się na wcześniejszych ustaleniach pracownik firmy przygotowuje dla klienta ofertę sprzedaży. – Najczęściej proponujemy klientom procent od zakupionej przez nas wierzytelności – dodaje Piotr Pisz.
Firmy działające na rynku usług związanych z windykacją i odzyskiwaniem należności chętnie kupią od Ciebie faktury, nakazy zapłaty, noty odsetkowe, weksle i wyroki sądowe. To jednak nie wszystko, coraz częściej, rozumiejąc potrzebę dopasowania się do oczekiwań klienta, realizują też mniej popularne formy wykupu wierzytelności. – Zdarzają się umowy kupna-sprzedaży, czy umowy najmu. Podejmując się takiego zlecenia, staramy się podejść do sprawy indywidualnie – podkreśla Piotr Pisz.
Pamiętaj! Najlepsza transakcja to bezpieczna transakcja.
Wykupienie wierzytelności, jest nie tylko jedną z najskuteczniejszych form „kasacji” niechcianego zadłużenia ale też najbezpieczniejszą. Dlaczego? To proste. Istotą tej operacji finansowej jest przeniesienie wszelkich praw i obowiązków do wierzytelności na firmę windykacyjną. Dzięki temu zabiegowi klient zyskuje pewność, że nie będzie musiał spłacać zadłużenia swoich kontrahentów. – Przejmując dług bierzemy za niego odpowiedzialność – tłumaczy Jolanta Wodniak. Gwarancją bezpieczeństwa jest dokonywana w obecności notariusza bezwarunkowa cesja – sprzedanej wierzytelności nie można zwrócić – dodaje.
Postaw na jakość ale nie przepłacaj.
Osoba, która zagrożona jest utratą płynności finansowej, decyduje się na skorzystanie ze sprawdzonej metody, chce też jak najprędzej odzyskać należne jej kwoty. – Dla przedsiębiorcy znajdującego się w takiej sytuacji, kluczowa jest szybkość transakcji finansowych. Chce on, w możliwie jak najkrótszym czasie, odzyskać swoje pieniądze – twierdzi Piotr Pisz. Oszczędność wydatków w takich przypadkach jest jak najbardziej zasadna. Prowadzący działalność gospodarczą nie ma ochoty na powiększanie istniejącego już firmowego deficytu, szuka więc ofert skrojonych na marę jego potrzeb. – Klient nie płaci za wycenę swojego dłużnika, nie pobieramy opłat za prawną weryfikację dokumentów i obsługę notarialną. Dodatkowo czas oczekiwania na weryfikację to tylko 5 dni – przekonuje Jolanta Wodniak.
Nie zapominajmy, że istnieje kilka innych sprawdzonych metod, dzięki którym możemy zapobiec potencjalnemu zadłużeniu i w perspektywie uniknąć problemów finansowych naszej firmy. Warto korzystając z wywiadowni gospodarczej sprawdzić z kim podejmujemy współpracę. Możemy też zdyscyplinować naszych stałych i przyszłych kontrahentów, umieszczając bezpłatną pieczęć prewencyjną na dokumentach finansowych. Pieczątkę można pobrać ze strony internetowej gredan.pl.
Znajdujesz się w podobnej sytuacji i nie wiesz jak poradzić sobie z problemami?
A może masz już jakieś doświadczenia?
Podziel się z nami swoją opinią!
Monika Barzycka